czwartek, 20 stycznia 2011

Jonah Lehrer, The Decisive Moment. How the Brain Makes Up Its Mind


Jonah Lehrer, The Decisive Moment. How the Brain Makes Up Its Mind, Canongate Books Ltd, Edinburgh 2009.

Życie jest szeregiem decyzji, które podejmujemy. Każdy z nas stoi codziennie przed koniecznością dokonywania niezliczonej ilości wyborów. Czasami analizujemy, chłodno kalkulujemy, czasami działamy pod wpływem emocji. Co dzieje się w naszym mózgu, gdy podejmujemy decyzję? Co zrobić, aby nasze decyzje były lepsze? Problem ten dotyczy każdego człowieka w każdym momencie życia – od multiwyboru w supermarkecie, po decyzje w sytuacjach zagrożenia. Właśnie ten dylemat życiowych wyborów opisał Jonah Lehrer - amerykański publicysta naukowy w swojej drugiej publikacji The Decisive Moment.
Lehrer w sposób przystępny przedstawia czytelnikowi aktualny stan wiedzy na temat mózgu i procesów w nim zachodzących, zwłaszcza związanych z podejmowaniem decyzji. Z niebywałą łatwością prowadzi czytelnika od teorii starożytnych Greków po współczesne badania w laboratoriach neurologicznych. Przywołuje poglądy starożytnych na temat tego, czym się kierujemy w życiu: za Platonem, że steruje nami zdrowy rozsądek (ośrodek naszej racjonalności – lewa półkula mózgowa), za Arystotelesem – że ulegamy emocjom (intuicyjna prawa półkula). Dokumentuje opisywane fakty badaniami, prowadzonymi przez amerykańskich (w większości) naukowców, co czyni jego książkę rzetelną i ciekawą. Nie jest to praca stricte naukowa, zrozumiałym więc jest fakt, że opis pracy mózgu został tu możliwie uproszczony i okraszony szeregiem przykładów i wyjaśnień. Mózg jest dla nas odwieczną tajemnicą – narządem, który steruje naszym życiem i pozwala nam zastanawiać się nad otaczającymi nas zjawiskami, odróżnia nas także od innych istot. Jak dowodzi książka Lehrera, możemy nauczyć się wykorzystywać możliwości tego narządu, albo bezwiednie mu ulegać. Autor twierdzi, że poznanie, w jaki sposób myślimy, pozwoli nam zwiększyć efektywność myślenia, ulepszyć proces decyzyjny – osoby myślące podobnie, na pewno sięgną po tę książkę.
Wszystkie rozdziały w książce oparte są na twierdzeniu, że podjęcie decyzji to spór między emocjami i logiką. Obszar logicznego myślenia umiejscowiony jest w korze przedczołowej, emocje również mają swoje miejsce w mózgu (ciało migdałowate i jądro półleżące). Autor posłużył się klasyczną Platońską metaforą rydwanu, która polega na porównaniu umysłu do rydwanu ciągniętego przez dwa konie, uosabiające nasze emocje, które rydwanista (racjonalny mózg) musi kontrolować – ciągnąć za lejce, by nie zaprowadziły nas na manowce. Lehrer przywołuje badania neurologów, według których pewnych wyborów dokonujemy zdając się na emocje (wybór ulubionego dżemu truskawkowego albo płatków), inne zaś decyzje zależą w większej mierze od racjonalnych obszarów mózgu. Przedstawił także sposób funkcjonowania mózgu i podejmowanie decyzji pod presją – kiedy mózg dodatkowo produkuje uczucie strachu i niepokoju. Dzięki odkryciom neurologii okazało się, że zarówno Platon, jak i Arystoteles, mieli rację – podejmując decyzje, używamy obu półkul mózgowych – angażujemy zarówno (choć nie zawsze w równej mierze) uczucia i rozum. Czasem jednak, jak przekonuje nas autor, najlepsze decyzje podejmujemy nie myśląc i nie zastanawiając się w ogóle. Podkreślając, że tradycyjne poglądy o sprzeczności między emocjami i racjonalnym myśleniem są błędne, autor podąża śladami Antonio Damasio – specjalisty w dziedzinie neurologii behawioralnej, autora książki Błąd Kartezjusza (Wydawnictwo Rebis 2002).
Autor pokazuje ludzi, w sytuacjach codziennych, którzy, podobnie, jak miliony innych na całej planecie, zastanawiają się, co zjeść na śniadanie, w co się ubrać, płacić kartą kredytową czy gotówką, jaki film wybrać – co czyni książkę bliską odbiorcy. Ale pokazuje także ciekawe przypadki – człowieka, który stał się seryjnym mordercą z dysfunkcją mózgu, porucznika amerykańskiej piechoty morskiej, który intuicyjnie uratował statek pełen żołnierzy przed storpedowaniem – które to przypadki czynią książkę niezwykle ciekawą. Lehrer w oparciu o badania naukowe analizuje te przypadki, rozkłada na czynniki pierwsze moment decyzyjny
i pokazuje, co i jak wpłynęło na konkretne decyzje. Pokazuje też, jak świadomi wiedzy z dziedzin kognitywistyki i neurologii wykorzystują ją dla zwiększenia efektywności pracy wywiadu wojskowego, aby wygrać więcej meczy, albo stworzyć bezkonkurencyjny program telewizyjny. Lehrer opisuje wiele przypadków. Eliota – młodego człowieka sukcesu, który po operacji guza mózgu stracił zdolność odczuwania emocji, mimo iż jego IQ i pamięć pozostały nienaruszone i w wyniku tej dysfunkcji nie był w stanie podjąć nawet najprostszej decyzji. To przykład obrazujący znaczenie emocji (i prawej półkuli) w procesie decyzyjnym. Autor pisze zresztą wprost, że bez uczuć mózg nie jest w stanie poprawnie funkcjonować. Przypadek Eliota nie jest odosobniony, miejsca na logiczną analizę nie ma wówczas, gdy decyzję trzeba podjąć w ułamku sekundy, w sytuacji zagrożenia życia. Zapewne każdy ma w swoim życiu przypadki, kiedy decyzję musiał podjąć od razu, bez namysłu. Lehrer również takie przypadki opisuje – pilota, który musi zdecydować o lądowaniu awaryjnym, sportowca, który rzuca piłkę w ciągu sekundy i wygrywa.
Szczególnie ciekawy był dla mnie rozdział III – Fooled by a Feeling – poświęcony błędnym decyzjom. Mamy tu do czynienia z przypadkiem Ann Klinestiver – 52letniej nauczycielki z małego amerykańskiego miasteczka, u której zdiagnozowano chorobę Parkinsona, w wyniku której utraciła kontrolę nad ciałem. Lekarz podał jej dopaminę. Osoby z wysokim poziomem dopaminy w mózgu, podejmują ryzykowne działania są też bardziej podatne na uzależnienia. Bohaterka odkryła automaty do gier i uzależniła się od hazardu, przegrywając cały swój dobytek. Nie panował zupełnie nad nałogiem, ale w momencie odstawienia dopaminy uzależnienie od hazardu zniknęło, wróciła natomiast niesprawność ruchowa. Część rozdziału poświęcona jest także popularnemu teleturniejowi, którego opis posłużył do pokazania, że ze strachu przed przegraną jesteśmy w stanie zaryzykować odkładając realistyczne kalkulacje na bok i w efekcie przegrać, dokonując złego wyboru. Ciekawy jest także przypadek ekonomisty, laureata Nagrody Nobla – Harry’ego Markowitza, który pod wpływem emocji zignorował własną regułę inwestycyjną, za którą otrzymał wspomnianą nagrodę, i przegrał.
Książka Lehrera pisana jest przystępnym językiem, wiele prostych metafor (np. mózg jako woźnica lub nożyczki) oraz przykłady „z życia wzięte”, czynią ją przystępną dla szerokiego kręgu odbiorców. Temat podjęty przez autora jest poważnym zagadnieniem badawczym, nie możemy więc uniknąć słownictwa naukowego, nie przytłacza ono jednak i nie przeraża. Cel książki jest przejrzysty i został zrealizowany – pokazać nam, jak przebiega proces podejmowania decyzji, jak funkcjonuje nasz mózg, jak możemy lepiej to zrozumieć i co możemy zrobić, aby uczynić nasze decyzje lepszymi – „myśleć więcej i mądrzej o tym, jak myślimy”. Autor z pomysłem i łatwością łączy neurologię z hazardem, psychologię ze sportem i biznesem, politykę z budową mózgu, tworząc w efekcie pociągającą opowieść o podejmowaniu decyzji.
Wiedza, którą zdobywamy dzięki neurobiologii, a którą przybliża nam Jonah Lehrer, pozwoli nam podejmować, może nie lepsze, ale na pewno bardziej świadome decyzje. Oczywiście, nie jest to książka-poradnik i nie ma w niej sekretnej recepty „jak podejmować dobre decyzje?”, ale pokazuje nam złożoność i przebieg procesu decyzyjnego. Dzięki współczesnej neurologii zbliżamy się do zadania postawionego już rzez starożytnych: poznaj samego siebie.
Z pewnością będzie to ciekawa książka dla osób, które chcą dowiedzieć się, w jaki sposób podejmujemy decyzje, jak ewoluował nasz mózg, czym kierujemy się w wyborach, czym jest mózg emocjonalny? Książka może też zainteresować grupę menedżerów firm, których praca polega na podejmowaniu odpowiednich decyzji. Może być także interesująca dla psychologów, psychoterapeutów, trenerów, którzy prowadzą zajęcia lub warsztaty z podejmowania decyzji. Może także spotkać się z zainteresowaniem szerokiego kręgu odbiorców nastawionych na poznanie siebie i zrozumienie otaczającego świata; przemówi także do czytelników Antonio Damasio, widzów programów Discovery Channel oraz wielbicieli „Doktora House’a”.
W posłowiu autor wyjaśnia przyczyny powstania książki, nazywa siebie samego „patologicznie niezdecydowanym” i podejmuje jedną z ważniejszych i moim zdaniem lepszych decyzji w życiu – postanawia napisać książkę o procesie decyzyjnym. Świetne połączenie nauk ścisłych i humanistycznych. Książka zupełnie wciągająca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz